Od razu przepraszam, że mnie nie było. Realnie jeżdżę konno, a musiałam się przygotować do bardzo dużych zawodów, teraz będę aktywna. Mam zamiar napisać opowiadanie o moim dzieciństwie :-).

Mam nadzieje, że mi wybaczycie. Teraz będę się udzielać, jeżeli potrzebujecie pomocy nie wahajcie się, jestem do waszej dyspozycji. Na chat'cie również będę częściej.
Pozdrawiam!
Ah, no tak. Moja nowa notka.
-

 'Blackbird take his broken wings and lern to fly.'

Hellou.

Imię- Demoness von Biersack

Pseudonimy- Demonko,Dem,Ness,Nessia

Urodziny- 31.10.11

Stan Cywilny- Wolna.

Charakter- Zwariowana,pogodna, dziwna, wesoła,kocha śpiewać...

Historia- Ness jest jeszcze młoda , mało przeszła. Straciła rodziców i szuka zaginionej siostry , wtem , może sama pozna swą historię..

Hierarchia- Mag , Szaman, Avatar.

Rasa- 3/4 wilka eruzyjskiego, 1/4 husky syberyjskiego.

-

Cholera.

     Przyznaje sie, ze sama nie wchodze na tego bloga za czesto, prawie nigdy, dlatego nie wypominam tego innym. No ale widze, jakos nagle sie rozbudzilo, wszystko cacy, nowa grafika... I dupa. Jesli nie chce sie Wam prowadzic tego bloga, co druga Osoba ma odchodzic to zamknijcie Go, serio, nie ma sensu zeby tylko sobie ''byl''.
     Lista Obecnosci? Przeciez dobiegla konca juz jakis czas temu.
     Do tego jeszcze te pieprzone za przeproszeniem klotnie. Nie znam nikogo tak naprawde z Was ale patrzac na wypowiedzi jakie stosujecie, najchetniej wzielabym i kazdego z Was walne patelnia. Cholera. Wiecie co to komunikatory gg albo skajpaj? Tam zalatwiajcie swoje sprawy.
     Jak tak teraz na to patrze, mialam kiedys wrazenie ze WH to epickie stado w krorym poznalam mase wspanialych Osob ( Rai, El i San przykladowo. ) az w koncu zaczelam myslec, ze bedzie sobie jeszcze funkcjonowac i funkcjonowac do konca. Teraz patrze, ze wiekszosc wartosciowych postaci odchodzi zostawiajac to wszystko. Jesli nikomu nie zalezy juz wiecej na WH, zamknijcie bloga i tyle.

~ Broken.

Krótko i na temat.

No tak, El odchodzi więc wszystko na mojej głowie.

Ciekawe, kogo to obchodzi.

Dobra, nie ważne. Od teraz stadem rządzi RW - czyli na razie tylko ja.

Liczę na wsparcie z Waszej strony.

Rai.~

...

Proszę, tak więc ja znikam. Nie pytajcie czemu, nie mam ochoty o tym gadać. A z resztą... Pytajcie, najwyżej nie odpowiem. Przepraszam, że może robię to w złym momencie... Tak, ja to wiem. Dobra, nie będę się rozpisywać, wszystko Wam zostawiam. Trzymajcie się ciepło, Kochani. Kiedyś pewnie wpadnę..
Życzę Wam szczęścia z całego serca.